Jednym z tematów „English Week” były zwierzęta polarne. Fot. DANUTA CHLUP
– „English Week” odbywa się u nas po raz ósmy, była tylko przerwa w czasie pandemii. Staramy się, aby dzieci jak najlepiej nauczyły się angielskiego, ponieważ ten język jest podstawą w dzisiejszym świecie – powiedziała nam wicedyrektor Agnieszka Kulig.
Zajęcia odbywają się we współpracy ze szkołą językową „Pygmalion” z Czeskiego Cieszyna. Wykwalifikowani lektorzy oraz „native speakerzy” przygotowują dla uczniów tematy, które często nie są przerabiane w ramach klasycznych lekcji. W tym roku w tygodniu z angielskim bierze udział ok. 50 dzieci z placówki przy ul. Dworcowej oraz filii w Oldrzychowicach. Zajęcia odbywają w małych grupach. – Udział w „English Week” jest dobrowolny, opłacany przez rodziców, lecz ceny nie są wysokie i zainteresowanie jest duże – dodała wicedyrektorka.
Każdy lektor przygotowuje osobny temat. Dzieci każdego dnia pracują z innym lektorem i nad innym tematem. We wtorek przyjrzeliśmy się zajęciom w trzech klasach. W jednej przerabiano tematy kulinarne. Uczniowie poznawali m.in. angielskie nazwy dań czeskiej kuchni i oglądali filmiki, w których obcokrajowcy wyrażali o nich (po angielsku) swoje opinie. Inna grupa poznawała nazwy różnych środków lokomocji i utrwalała je w formie współzawodnictw. Trzecia grupa wycinała, kolorowała i naklejała na duże arkusze obrazki zwierząt polarnych. Dzieci uczyły się ich angielskich nazw i razem z panią lektorką próbowały opowiedzieć po angielsku, jakie charakterystyczne cechy mają niedźwiedzie polarne, morsy czy renifery.