Dzień, w którym rozdaje się świadectwa, każde dziecko oczekuje z niecierpliwością. O to, by ten dzień był dniem ciekawym, niepowtarzalnym, postarały się nasze panie. A jak się udał???
W czwartek 30 stycznia 2014 przyszliśmy do szkoły bez teczek, piórników, zeszytów i podręczników. O godzinie 8 uczniowie naszej szkoły spotkali się w świetlicy szkolnej, gdzie odbył się apel półroczny.
Rudek Raab, kl. 4.
Na apelu pani nauczycielka Irena Supik podsumowała pracę i osiągnięcia szkoły w ciągu minionego półrocza i wygłosiła najlepszych uczniów. Potem rozeszliśmy się do klas, gdzie nasze panie rozdały nam świadectwa. Tak zakończyła się oficjalna część.
Aga Valíček, kl. 5.
Co będzie dalej? Zastanawiałem się.
Znów spotkaliśmy się w świetlicy, tym razem w celu wysłuchania bajki pt. Kopciuszek. Potem panie podzieliły nas do grup. W grupach malowaliśmy ilustracje do przeczytanej bajki.
Po skończonych zajęciach pooglądaliśmy prace kolegów. Każdy obrazek był inny i oryginalny.
Oliver Tkacz, kl. 5.
Kolejne współzawodnictwa odbywały się w parku leśnym koło naszej szkoły. Tam czekały na nas różne dyscypliny: szukanie ukrytego skarbu, sortowanie fasoli, przenoszenie fasoli na łyżkach. Czułem się jak w bajce. Z tej racji, że był to mroźny dzień, panie dodały jeszcze dyscypliny czysto sportowe – sprint, slalom, skakanie i to najlepsze – ślizganie się po tyłku.
Danek Zawada, kl. 5.
Po powrocie do szkoły odbyło się ogłoszenie wyników i rozdanie nagród. W tym dniu wszyscy byli zwycięzcami! Dzień mi się podobał i dobrze się bawiłem.
Maryś Fiedor, kl. 5.
